5 najlepszych książek 2019

5 najlepszych książek 2019


    Witam wszystkich cieplutko, po raz pierwszy w 2020 roku! W 2019 na blogu pojawiło się 98 wpisów co jest chyba całkiem imponującym wynikiem. Mam nadzieję, że nowy, okrągły przyniesie nam jeszcze ciekawsze materiały do dyskusji i będzie też jeszcze bardziej satysfakcjonujący! Zaczęłam pisać 3cią część słowniczka, ale w sumie stwierdziłam że chyba bardziej odpowiednie będzie na tym miejscu zestawienie 5ciu najlepszych książek, które wyszły w 2019. Oczywiście jest to absolutnie moja, subiektywna lista, dotyczy pozycji o - w mniejszym lub większym stopniu - tematyce około słowiańskiej, a ich kolejność jest raczej przypadkowa. Ja jestem jedna, a dobrych książek setki. Żałuję, ale na pewno do wszystkich nie dotarłam / nie czytałam czy nawet o nich nie słyszałam. Albo nie chciałam słyszeć, ale to już zupełnie inna sprawa. Zaczynajmy moją top piąteczkę! 1. Kajkowski "Obrzędowość religijna Pomorzan we wczesnym średniowieczu; studium archeologiczne" Pierwszy z dwóch paskudnie długich tytułów o jakich chciałam dziś wspomnieć. Ta książka to mój absolutny faworyt minionego roku. Spędziłam z nią ze 3 miesiące mojego życia i często do niej wracałam. I na pewno jeszcze do niej wrócę. Błyskotliwa, naukowa pozycja pisana lekkim językiem w taki sposób, że czyta się ją jak doskonałą powieść. Nie da się jej odstawić na półkę po przeczytaniu. Na pewno będziecie ją męczyć wielokrotnie, szczególnie że jest opasła i ma więcej niż imponującą bibliografię. Pełna recenzja: https://pijanamorana.blogspot.com/2019/10/obrzedowosc-religijna-pomorzan-we.html 2. Jabłoński "Dary Bogów" Jedyna fabuła jaka znalazła się w zestawieniu. Po... chujowej, naprawdę nie potrafię znaleźć lepszego słowa, próbie Bobrowskiego i Wrony pod gwiazdą BOSHa, ta książka była jak miód na moje znerwicowane serduszko. Być może są lepsze, aczkolwiek jest to najlepsza rekonstrukcja słowiańskiej mitologii jaką osobiście czytałam. Porównanie może kontrowersyjne, ale jak u niesławnego Białczyńskiego ma na końcu każdego mitu informacje, z jakich podań został zrekonstruowany, oraz (na szczęście nie jak u Białczyńskiego) porządną, wiarygodną i rozległą bibliografię. Dwa ostatnie mity średnio mi podeszły, ale do większości raczej nie miałam zarzutów. Pan Witold ma doświadczenie, odznacza się nader sprawnym piórem, więc i fani fantastyki i poszukujący ziarenek faktycznej mitologii powinni być zadowoleni z lektury. Pełna recenzja: https://pijanamorana.blogspot.com/2019/07/dary-bogow-recenzja.html 3. Baranowski "W kręgu upiorów i wilkołaków" Nie jestem pewna, czy ta książka powinna znaleźć się w tym zestawieniu. Oryginał wyszedł w 1981, a w 2019 wyszedł włącznie reprint. Do tego średnio udany w porównaniu do poprzednika. Mimo wszystko to miłe, że książka ta tak samo jak spuścizna Baranowskiego nie zostały zapomniane. Pozycja sama w sobie to absolutny "must have" jeśli ktoś interesuje się demonologią. Ta jest napisana na podstawie przekazów etnograficznych - głównie współczesnych autorowi. Polecam. Jak wszystkie książki Baranowskiego zresztą. Pełna recenzja: https://pijanamorana.blogspot.com/2019/12/w-ksiegu-upiorow-wikoakow-recenzja.html 4. Merski "Słowiańskie wróżby i wyrocznie" Chyba najbardziej zapomniana książka zeszłego roku, a zawiera monumentalny materiał. Jak już kiedyś pisałam - nie jestem pewna, czy książki Pana Rafała przechodzą przez jakąkolwiek korektę. Jest w nich tyle błędów, że nawet ja wyłapuję ich dziesiątki, a jestem matołem z polskiego. Nie zmienia to faktu, że Merski jest bardzo inteligentnym facetem, czytanie Jego książek zawsze sprawia mi dziką przyjemność, choć większość ma głównie bardziej rodzimowierczy niż stricte historyczny wydźwięk. Ta pozycja jest inna niż poprzednie. Jest dziełem kolosalnym. Zawiera imponującą ilość badań i bibliografii, a autor odwalił gromadę świetnej roboty. Zebrał i określił chyba wszystkie możliwe formy wróżb i dokładnie je opisał. Pełna recenzja: https://pijanamorana.blogspot.com/2019/06/sowianskie-wrozby-i-wyrocznie-recenzja.html 5. Wójcik "Fantazmat Wielkiej Lechii; jak pseudonauka zawładnęła umysłami Polaków" Na pewno najbardziej kontrowersyjna książka 2019 roku. Przynajmniej jeśli chodzi o tematykę. Artur pisze o zjawisku - ostatnio dość popularnej - Wielkiej Lechii. Porusza generalnie tematykę teorii spiskowych i fałszerstw historycznych, skupiając się głównie na tym jednym przykładzie. W każdym razie dostaniecie ogromny research w temacie, srogą bibliografię oraz cząstkę błyskotliwego umysłu autora. Jak pisałam w recenzji: "Chcecie mieć przewodnik do poruszania się oraz lawirowania pomiędzy prawdą, a fałszem historycznym? Ta pozycja jest dla Was. Ja dokładnie w ten sposób opisałabym ją jednym zdaniem." Nic dodać nic ująć.
Pełna recenzja:
https://pijanamorana.blogspot.com/2019/10/fantazmat-wielkiej-lechii-recenzja.html

No o takie pozycje przyniósł nam rok 2019. Jest ich dużo więcej i chciałabym mieć możliwość zamieszczenia ich większej ilości, ale nie zawsze na wszystko jest czas. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie jeszcze ciekawszy i tak właśnie się zapowiada, gdyż ledwo co dostaliśmy zapowiedź książki "Badania nad wierzeniami Słowian" Antosika i Łuczyńskiego. No ja nie mogę się doczekać.
Jakie były Wasze typy w 2019? Może jeszcze macie zamiar niedługo sięgnąć po którąś z wymienionych pozycji? Zapraszam do dyskusji.


 

Komentarze