Magia wojny i wojna magii - recenzja

 

Magia wojny i wojna magii; w świecie dawnych Słowian Kajkowski

Recenzja Hej kochani. Zawsze z niecierpliwością czekam na publikacje doktora Kajkowskiego, szczególnie z zakresu archeologii. Tym razem dostaliśmy jednak coś nieco innego - pozycję bardziej popularnonaukową zajmującą się kompleksowo zagadnieniem wojny. Zajrzyjmy do środka. Zapraszam! Doktora Kajkowskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. Z pewnością jest to persona odkrywająca przed nami zupełnie nowe tematy badawcze w zakresie wiary Słowian, praktycznie co roku. Jest to niezwykle płodny naukowiec, o którego książkach nie raz czytaliście na łamach bloga, a warto również zainteresować się wieloma artykułami wychodzącymi regularnie i gęsto spod Jego pióra. Tyle słowem wstępu. Książka, którą mamy przed sobą w niewielkim stopniu przypomina poprzednie. Nie jest to studium archeologiczne, na czym w sumie pozycja nieco traci, gdyż miejscami jest lekko wtórna. Porusza tematykę wierzeń i zwyczajów wczesnośredniowiecznych Słowian, głównie w kontekście magii wojny. Wszystkie zagadnienia podzielono tematycznie ma jedenaście zagadnień problemowych w postaci rozdziałów. 

Autor oddał w nasze ręce kompleksową lekturę dotyczącą wojny w różnych jej aspektach. W ten sposób wydzielamy drogę wojownika, właściwie od jego urodzenia, kiedy to Rodzanice wybierają dla niego ścieżkę jaką będzie szedł przez życie, nawet w przypadku przedwczesnej śmierci poza polem walki lub ewentualnie na nim, jeśli udało mu się dożyć wieku uznawanego za męski (co może dziś szokować - 6-12 lat w zależności od rejonu). Porusza również zagadnienia magiczne dotyczące tego fachu, jak zresztą sugeruje jej tytuł. Z publikacji dowiecie się między innymi, czy wojska słowiańskie były w jakiś sposób selekcjonowane z elity, wyspecjalizowane oraz w jakim wieku rozpoczynała się inicjacja wojskowa. Z mojej perspektywy najciekawszy jest rozdział V, o broni świętej i uświęconej. Temat poruszałam na blogu w skróconej wersji wykładu, który miałam przyjemność wygłosić na konferencji naukowej. Zajawkę znajdziecie pod linkiem: https://pijanamorana.blogspot.com/2022/01/sowianski-relikwiarz.html . Wracając. W rzeczonym przeczytacie o bóstwach słowiańskich z konotacjami militarnymi oraz jaką rolę odgrywała broń w scenariuszach mitycznych, celebrowanych głównie podczas obrzędowości religijnej. Osobiście bardzo zaciekawił mnie również wątek pionów do gier planszowych, w szczególności do hnefatafla w obrządku pogrzebowym i gry jako... zaklęcia magicznego wzywającego siły wyższe ku pomocy w rozegraniu faktycznej bitwy. Praktyczne użycie tego zwyczaju jako rozwiązującego konflikty możecie zobaczyć w ostatnio recenzowanym przeze mnie komiksie historycznym Mieszko Rozbrat (pełna recenzja: https://pijanamorana.blogspot.com/2024/07/mieszko-rozbrat-recenzja-komiksu.html ). Ku dopełnieniu publikacji znajdziecie w niej także rozdziały o magii defensywnej i pobitewnej. Czy polecam książkę? Oczywiście. Zawsze z wielką chęcią sięgam po książki doktora Kajkowskiego. W tej znajdziecie rejony badań nad kulturą wojny w kontekście Słowian w różnych, często nieoczywistych kontekstach. Warta pieniędzy.

Rok wydania: 2024

Cena okładkowa: brak


Komentarze