Wiedźmin - recenzja komiksu

                                                  Recenzja - Wiedźmin

Hej kochani! Długo zbierałam się z zakupem klasycznego zbioru komiksów 'Wiedźmin'. Sytuacji nie zmieniła nawet śmierć jednego z ojców  polskiego komiksu, nieodżałowanego Pana Polcha w 2020 roku. Zawsze były inne wydatki, mimo tego że oczywiście komiks przewijał mi się przez ręce parokrotnie. W końcu dostałam go jako prezent gwiazdkowy i wymówki się skończyły. Zapraszam więc do przeczytania recenzji!

Może najpierw kilka słów o Panu Polchu. Kolega ze szkolnej ławy innego ojca polskiego komiksu, Grzegorza Rosińskiego. Znany również z serii o kapitanie Żbiku i "Funky Koval". Lubił czerpać inspirację z otoczenia i utrwalać na kartach swoich komiksów osoby z najbliższego otoczenia. Projekt "Wiedźmin" miał być próbą poszukiwania nowego stylu. Powstawał on w latach 1993 - 95. Dzięki przyjaźni z Sapkowskim i scenarzystą komiksu, Parowskim stworzyli razem niepowtarzalne, miejscami oryginalne dzieło pełne błyskotliwego humoru i świetnych dialogów.
Tak więc, Pan Polch to nie tylko eklektyczny rysynek polskiej szkoły i szata graficzna komiksu, ale też wkład w scenariusz i niebanalne poczucie humoru. 
Pierwsze dwa scenariusze są oryginalne i niekanoniczne, niemniej autoryzowane przez Sapkowskiego. Przodujący wspomina rodziców Geralta, a drugi dotyczy jego szkolenia w Kaer Morhen i intryg na linii cechy wiedźmińskie - władza. Kolejne z opowieści to już znane wszystkim opowiadania i co jedno to lepiej ujęte. Widać, że Pan Bogusław bawił się konwencją i rozwijał nieustannie swe talenta przez te lata. "Geralt" to adaptacja jednego z najlepiej rozpoznawalnych wątków o strzydze, zaczerpniętego od Zmorskiego (oryginalne opowiadanie znajdziecie w zeszłorocznej książce "Duchy Nocy Kupały":

https://pijanamorana.blogspot.com/2022/12/duchy-nocy-kupay-recenzja.html ). "Mniejsze zło" jest związane bezpośrednio z folklorem germańskim, a "Ostatnie życzenie" tureckim. Ostatni z komiksów "Granica możliwości"  - przyznać trzeba - jest najlepszym. Autorzy w końcu osiągnęli w nim pełnię harmonii. Powiem Wam szczerze, że dawno nie czytłam tak dobrze napisanego komiksu.

Czy polecam? Oczywiście. Generalnie to do polskiego komiksu trzeba nawyknąć, bo miejscami może się wydawać nawet zwyczajnie brzydki, niemniej tu znajdziecie nie tylko świetne adaptacje opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, lecz również zupełnie nowe, autoryzowane scenariusze które mogą bez przeszkód służyć za przedłużenie historii wiedźmina Geralta. Polecam!
 

  
Rok wydania: 2022

Cena okładkowa: 99,99



Komentarze