Badania nad wierzeniami Słowian - recenzja

Badania nad wierzeniami Słowian - 
Antosik, Łuczyński
Recenzja

Witajcie moi drodzy. Dziś mam dla Was recenzję ciekawej książki, mianowicie "Badania nad wierzeniami Słowian", wydanej przez równie ciekawe Muzeum Mitologii Słowiańskiej. Jest to pierwsza z wydanych pozycji o tematyce około słowiańskiej, druga "Baba Jaga tajemnicza postać słowiańskiego folkloru" już jest w przygotowaniu. Skupmy się jednak nad pierwszą. Książką w formie ankiety.
Zapraszam!

Muszę się przyznać, że na początku książka wydawała mi się nudna i przez pierwsze 20 stron się męczyłam. Prawdopodobnie przez niespotykaną formę książki, z którą nie tylko po raz pierwszy się spotkałam, ale także jej nie rozumiałam. Na szczęście nie na długo. Książka jest w formie ankiety, ja bym ją nazwała naukowym reportażem w formie ankiety właśnie. Mamy tu aż 33 badaczy odpowiadających na 8 przygotowanych pytań. Część z nich była niedoprecyzowana i zbyt ogólna, co zostawiło może zbyt dużo pola do własnych interpretacji. Spowodowało to, że kilka osób chyba ich nie zrozumiała, albo była bardzo zachowawcza. Jedna z nich w ogóle na pytanie z kurczakiem, czy z baraniną odpowiedziałaby "tak". Jak piszemy publikacje nie pijemy, pamiętajcie. 

Pozycja jest jednak cudowną skarbnicą wiedzy na wielu podłożach. Już mówię na jakich.

Po pierwsze i najważniejsze - możemy poznać dzięki niej wspaniałych badaczy różnych dziedzin i stron Słowiańszczyzny. Pomoże to nie tylko w szukaniu ważnych publikacji, ale również da szersze spojrzenie na problematykę, głównie z zakresu mitologii i etnografii. Mam od dawna wrażenie, że polskie środowisko uniwersyteckie jest dość hermetyczne. Relatywnie dopiero od niedawna zaczęły pojawiać się na konferencjach osoby z wielu państw (publikujący w swoim języku), a oni dają nam często inspiracje do poszukiwań w nieco innym kierunku, albo możliwość spojrzeć na daną problematykę w inny sposób. Taka współpraca moim zdaniem byłaby bardziej pełna i owocna przy zagadnieniach myślenia abstrakcyjnego. Także zgadzam się z większością badaczy piszącymi o takiej potrzebie. Konferencje powinny być lepiej ogłaszane i promowane, najlepiej w formie konkursów.
Cieszy to, że raczej badacze mają podobne cele. Niewielkim problemem mogą być różne drogi, jakie prowadzą do celu, ale to często pomaga rozważać problem szerzej. Większość dostrzega potrzebę współpracy międzynarodowej i tłumaczeń artykułów i książek z zagranicy. Jednak mimo tego, że takie głosy się pojawiają, to przeszkadza jakaś wrogość do innych dziedzin i metod. Widać więc, że jeśli takowy dialog w ogóle zostanie podjęty, to albo będzie on tytaniczny, albo część z osób podejdzie do niego sceptycznie. Ja jednak jestem pełna optymizmu w tej kwestii.
To co smuci, to fakt że widać wspomniane duże niezrozumienie, a nawet lekceważenie pomiędzy różnymi dziedzinami naukowymi. Odniosłam też niestety wrażenie (generalizowane), że im młodsza osoba tym bardziej bucowata. Starsi badacze mają dużo więcej pokory i "luzu". Sporo wypowiedzi jest też mocno pesymistycznych, jeśli chodzi o przyszłość badań.


Moim zdaniem mamy wyjątkowo dużo wspaniałych badaczy dziejów Słowiańszczyzny, którzy publikują rapem od kilku lat, albo wręcz ostatnio debiutują. Wspaniali ludzie, którym można ufać, po świetnych uczelniach. Nie widzę powodów dla pesymizmu, wręcz przeciwnie. Wydaje mi się, że przez ostatnie 5 lat jest coraz więcej świetnych publikacji. Nie podzielam więc obaw niektórych z naukowców, wypowiadających się w książce. Wierzę w badania oraz dalszy postęp. Ostatnio bardzo często słyszę lub widzę w różnym kontekście słowa prof. Urbańczyka "Historia badań nad nad mitologią Słowian to historia rozczarowań". Moja wycieczka naukowa dopiero się zaczyna, ale pozwolę sobie arogancko nie godzić się z tym stwierdzeniem. Wierzę w to, że czeka nas dużo więcej. A książkę polecam, bo jest niesamowicie pouczająca.


Rok wydania: 2020


Cena okładkowa: brak



Komentarze